Book: Łąka. Taka cisza w ogrodzie…



Bolesław Leśmian

Łąka

Taka cisza w ogrodzie…

Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Nowoczesna Polska.

Taka cisza w ogrodzie, że się jej nie oprze

Żaden szelest, co chętnie taje[1]w niej i ginie.

Czerwieniata[2]wiewiórka skacze po sośninie,

Żółty motyl się chwieje na złotawym koprze.

Z własnej woli, ze śpiewnym u celu łoskotem

Z jabłoni na murawę spada jabłko białe,

Łamiąc w drodze kolejno gałęzie spróchniałe,

Co w ślad za nim — spóźnione — opadają potem.

Chwytasz owoc, zanurzasz w nim zęby na zwiady

I podajesz mym ustom z miłosnym pośpiechem,

A ja gryzę i chłonę twoich zębów ślady,

Zębów, które niezwłocznie odsłaniasz ze śmiechem.

tajać — topnieć.

czerwieniaty — czerwonawy.




home | my bookshelf | | Łąka. Taka cisza w ogrodzie… |     цвет текста   цвет фона   размер шрифта   сохранить книгу

Текст книги загружен, загружаются изображения



Оцените эту книгу